Waldemar Fornalik - kolejny trener nie sprostał zadaniu

Brak komentarzy



Dzisiaj Zbigniew Boniek oficjalnie ogłosił, że przygoda Fornalika z reprezentacją Polski właśnie się skończyła. Niestety nie sprostał on wymaganiom jakie zostały mu postawione przed objęciem tej funkcji, a mianowicie zakwalifikowanie się na MŚ w Brazylii, ewentualnie zajęcie drugiego miejsca w grupie, które dawałoby możliwość gry w barażach.

Przez całe eliminacje byłem za tym, żeby nie zwalniać Fornalika bo to by tylko rozbiło naszą drużynę. Kolejny trener - kolejne eksperymenty. Ale gdy usłyszałem wypowiedź naszego ex trenera po przegranym meczu z Anglią to poprostu zwaliło mnie z nóg. Już tłumacze dlaczego:



1. Stwierdził, że na tle tak dobrego przeciwnika zagraliśmy nawet nieźle.
Jeśli ciągle będziemy podchodzili do meczu, że oni są lepsi a my zrobimy co w naszej mocy to nigdy nie bedziemy wygrywali meczy z takimi przeciwnikami jak Anglia. A gdzie wiara w siebie?

2. Podziękował swoim zawodnikom za dobry mecz.
No ja przepraszam, ale czy ja oglądałem inny mecz? Nie ma co mydlić sobie oczu i wymieniać uprzejmości skoro właśnie przegraliśmy mecz. Polacy mieli momenty dobrej gry, ale na murawie rządzili Anglicy. Podziękować można za strzelone bramki, których w tym meczu niestety nie było.

3. Według Fornalika reprezentacja Polski zostawiła po sobie dobre wrażenie.
Tutaj już w ogóle przesadził. Nie jedziemy do Brazylii, razimy nieskutecznością, dziurawa obrona, brak własnego stylu w grze itd. Więc o jakim dobrym wrażeniu my rozmawiamy?!

Tak naprawde jestem już zmęczony tym czekaniem na odbudowe polskiej piłki i chciałbym już wreszcie cieszyć się grą i wynikami naszej narodowej drużyny. Wkurzają mnie już wypowiedzi naszych piłkarzy po przegranych spotkanich typu: "musimy wyciągnąć wnioski.." Przecież każdy z nas widzi, że te same błędy ciągle się powtarzają.

Nadszedł czas na wybór kolejnego trenera. Na dzisiejszej konferencji prezes PZPN Zbigniew Boniek podziękował Fornalikowi za współpracę i skierował te oto słowa do dziennikarzy:
"Dla mnie nie jest ważne, czy trener będzie miał paszport polski czy zagraniczny. To musi być człowiek z charyzmą, który potrafi zarządzać piłkarzami, sztabem szkoleniowym. Do tego reprezentacja ma być dla niego awansem zawodowym, a nie kolejnym miejscem do zarobienia pieniędzy. Ja już wiem, kto zastąpi Fornalika. Ale dzisiaj tego nie powiem. W przeciągu dwóch tygodni wszystkie sprawy zostaną pozałatwiane i zaproszę Was dziennikarzy na kolejną konferencję prasową, podczas której będziecie już mogli zadawać pytania nowemu selekcjonerowi".
Dużo się mówi, iż w wyścigu o 'fotel' trenera liderem jest szkoleniowiec Górnika Zabrze -  Adam Nawałka. Mam nadzieje, że są to tylko informacje z palca wyssane, gdyż byłaby to zmiana nazwiska i nic więcej. Ten szkoleniowiec dobrze sobie radzi w Górniku, ale z tego samego powodu powołany był Fornalik po dobrym sezonie z Ruchem Chorzów. I co z tego wyszło? Jedynym poważnym kandydatem do tego stanowiska według mnie jest Jerzy Engel. Podczas swojej kadencji potrafił on poustawiać wszystko tak, że zakwalifikowaliśmy się na MŚ w Korei i Japonii w pięknym stylu z pierwszego miejsca w grupie. Myslę, że on jako jedyny sposród polskich kandydatów potrafiłby wstrząsnąć reprezentacją. Tym chłopakom potrzebny jest jakiś autorytet, ktoś kogo słowa będą zapamiętane na długo, kto wyciągnie z tych piłkarzy co mają najlepsze i poukłada to w jedną całość.

Niektórzy z nas pragną, by zatrudnić kogoś z zagranicy. Ale czy PZPN będzie chciał wyłożyć tyle pieniędzy na Raymonda Domenecha, Javier Clemente, Avrama Granta czy też Dicka Advocaata?! Mieliśmy niedawno wspaniałego szkoleniowca jakim był Leo Beenhakker i cudu nie zdziałał. Napewno polski trener zna "podwórko" i nie musi błądzić, a trener przyjezdny musiałby zrobić pożądne rozeznanie gdyż nie sądze, że któryś z w/w interesuje się polskim futbolem.

Wszysko jak zawsze w rękach PZPN-u. Najważniejsze jest dobro polskiej piłki i mam nadzieje, że kolejny wybraniec wreszcie coś odmieni. Najważniejsze, aby nie mieszać za dużo w składzie naszych Orłów, ponieważ lepszych piłkarzy już raczej nie znajdziemy. Im potrzebne jest zgranie, wiecej meczy spędzonych razem na boisku. 

Z niecierpliwością czekam na kolejnego "wodza" naszej reprezentacji ;)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Blogi Sportowe