Polak Polakowi wilkiem

Właśnie przeczytałem pewien artykul o przygotowaniach Artura Szpilki do walki z Mike Mollo. Artur jak zawsze pozytywnie nastawiony, przygotowuje sie narazie w Chicago itd. itp. Ale najbardziej przykuły moją uwage wypowiedzi polskich fanów boksu, a mianowicie 90% komentarzy nasyconych wrogością do naszego fightera.

Czegoś tu nie rozumię... Chłopak jest jednym z nas, za miesiąc bedzie reprezentował nasz kochany kraj za oceanem i powinniśmy być z niego dumni. Moim skromnym zdaniem, Polska ma trzech bokserów, ktorzy mogą rywalizować z najlepszymi. Jest nim Krzysiek Włodarczyk, który jako jedyny Polak posiada tytuł mistrza, Tomasz Adamek i właśnie Szpilka. Artura kariera jest prowadzona bardzo odważnie, a i tak świetnie sobie radzi. Przynajmniej w odróżnieniu od innych polskich bokserów jego przeciwnikami są ludzie z nazwiskami, które znam.
Cechuje go duch walki, mocne uderzenie i jego kontowersyjna osobowość, Bądzmy szczerzy, do tej dyscypliny nie nadaje sie grzeczny chłopiec, mieliśmy niedawno przykład Andrzeja Wawrzyka.
Osobiście uważam, że jeszcze maksymalnie 2 lata i stanie do walki o mistrzostwo. Ale znając zycie to i tak znajdzie sie ktoś komu coś nie bedzie pasowało. Więc nie przejmuj się Artur, prawdziwi fani są z Tobą!