Polacy pukają do piłkarskich bram europy

Brak komentarzy













        Honka Fc                                  1  :  3                               Lech Poznań


Pierwsze 15 minut meczu zapowiadało, że Lech bez żadnego problemu rozprawi sie z Honką. W 11 minucie spotkania Vojo Ubiparip zdobył pierwszego gola i wydawałoby się, że kolejne bramki dla klubu z Poznania to tylko kwestia czasu. Jednak moje oczekiwania się nie sprawdziły. W 17 minucie po zamieszaniu w polu karnym i błędzie Arboledy na liste strzelców wpisał się Jussi Vasara, doprowadzając tym samym do remisu. Od tego momentu gospodarze uwierzyli w swoje siły i do końca pierwszej połowy Lech nie istniał na boisku.
Po rozpoczęciu drugiej połowy Kolejorz grał już jak na faworytów przystało. Poznaniacy kontolowali sytuacje, często grali z pierwszej piłki i prezentowali się pewniej. W 53 minucie w zamieszaniu, tym razem pod bramką Honki, prawie z pozycji leżącej Łukasz Teodorczyk zdołał oddać strzał i dał nam prowadzenie. Na 1:3 podwyższył w 71 minucie Marcin Kamiński z rzutu wolnego. Strzelał z daleka, piłka leciała długo, po drodze odbijała sie o murawe ale fiński bramkarz i tak nie potrafił jej powstrzymać przed wpadnięciem do bramki.
Oczywiście cieszę sie z wygranej ale jesli chodzi o styl gry Lecha to mam wielką nadzieje, że piłkarze zapomną już o wakacjach, bo następny przeciwnik na ich drodze napewno będzie bardziej wymagający. A rewanż w Poznaniu z Honką powinien być już tylko formalnością.


Natomiast do Azerbejdżanu wybrał się Piast Gliwice














      Karabach                             2  :  1                      Piast Gliwice


Od pierwszych minut gospodarze starali sie narzucić swój styl gry lecz to Piast jako pierwszy w 19 minucie cieszył sie ze zdobytej bramki za sprawą Marcina Robaka. Od tego momentu Gliwiczanie przeważali. Niestety na 6 minut przed zakończeniem pierwszej połowy strzałem z dystansu wyrównał Richard Almeida.
W drugiej połowie gospodarze kontrolowali grę. W 82 minucie Reynaldo podwyższył wynik na 2:1. Do końcowego gwizdka Azerbejdżanie starali sie podwyższyć wynik lecz bezskutecznie. 
Ten rezultat przed rewanżem w Gliwicach nie jest tragiczny. Zobaczymy na co będzie stać naszego debiutanta w walce o Ligę Europejską przed własną publicznością.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Blogi Sportowe