1 rok temu
Khalidov vs Materla - przyjaźń jednak można sprzedać
Przez długi czas włodarze KSW starali się doprowadzić do tej walki nakłaniając obydwu wojowników. Khalidov jak i Materla głośno mówili, że nie zamierzają wchodzić razem do oktagonu, ponieważ są bliskimi przyjaciółmi. Bardzo ich ceniłem za tą decyzję, że stawiają przyjaźń ponad "grube" pieniądze. Wydawało mi się, iż są ludźmi honoru, a nie marionetkami w rękach machiny rozkręcającej ten cały biznes. No właśnie, wydawało mi się! Nagle oboje zmienili swój swiatopogląd.
Zawodnicy usprawiedliwiają swoją zmianę decyzji tym, iż są pod presją widzów i to właśnie oni chcą wiedzieć kto z nich jest lepszy.
Jeśli tak bardzo im zależy na widzach jak mówią to jako mistrzowie polskiego mma powinni postarać się o zniesienie pay-per-view. Myślę, że każdy fan mieszanych sztuk walki byłby tym bardziej zadowolony.
Niedawno Khalidov twierdził, że bardzo ciężko byłoby się przygotować do takiej walki na 100% .
Najwidoczniej obu panów zmotywowały pieniądze... Osobiście nie wyobrażam sobie bić się z moim przyjacielem tak na poważnie. No chyba, że można się umówić tak, by dać ludziom show i coś zarobić. Tylko jeśli tak będzie to widzowie, na których tak im zależy prawdopodobnie nie będą usatysfakcjonowani.. Widza siedzącego przed telewizorem nie interesują, uczucia, przyjaźń itd. Każdy widz mma w Polsce i na świecie wymaga wojny ringowej, krwi i łamania kości.
Najbardziej z tej walki na pewno cieszy się a pan Lewandowski, który dopiął swego.
Na świecie jest wielu zawodników, z którym Khalidov lub Materla mogliby stanąć oko w oko i dać dobrą walkę, tylko prawdopodobnie KSW na nich nie stać. W zamian sprowadzają ponownie zawodników, którzy już kiedyś się nie sprawdzili.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)
65 komentarzy :
Prześlij komentarz